Perski kot długowłosy
Miejsce pochodzenia Persja i Turcja
Początki rasy początek XVII w.
Inna nazwa brak
Waga 3,5-7 kg
Długość życia ponad 15 lat
Charakter spokojny i uczuciowy
Zbiegły z rodzimych Włoch do Kanady, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości, członek tamtejszej mafii, Marco Milano, zgodził się na proces, pod warunkiem że będzie mógł pójść do więzienia wraz ze swoim ulubionym persem. Obecnie Milano i kot Minii odsiadują ośmioletni wyrok.
Uważa się, że perski kot długowłosy, o jedwabistej sierści i charakterystycznym nosie uniesionym w górę, narodził się na terenach Turcji i Persji, a następnie przez Włochy przybył do Europy na początku XVII w Jego prezentację zawdzięczamy weneckiemu podróżnikowi i poecie – Pietro Della Valle (1586—1652) -który od 1614 r. spędził 12 lat na pielgrzymkach po Azji Mniejszej. Della Valle opisał swoje rozległe przygody w serii 54 listów, które opublikowano w trzech tomach w latach 1650-1653. W jednym z nich opisał bardzo spokojny gatunek kota pochodzącego z północnej Persji, z prowincji Khorasan, którego „całe piękno opierało się na szarym kolorze włosów… błyszczącym i delikatnym niczym jedwab”. Dalej pisał, jakoby znalazł cztery pary takich zwierząt, które zamierzał sprowadzić w drodze powrotnej do Włoch.
W późniejszych czasach inni wielcy podróżnicy przywozili egzemplarze tych urzekających długowłosych kotów do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie mylnie były nazywane kotami francuskimi aż do połowy XIX w, do nastania pierwszej mody na koty. Od tego czasu używano prostego określenia „długowłosy”, aby nazwać nie tylko kota perskiego, ale także angorę, jako że oba gatunki były wówczas uznawane za jeden. Dopiero na początku XX w., wraz z inauguracją GCCF, gatunki zostały w końcu oddzielone.
Kot perski jest spokojnym, opanowanym i skupionym gatunkiem, niechętnym do jakiejkolwiek aktywności, która mogłaby zostać przyrównana do ciężkiej pracy. Bardzo łagodne i uczuciowe. Chociaż są bardziej niż zadowolone, gdy mogą zwinąć się w kłębek na kolanach swojego pana, lubią też być same, aby mogły zająć się swoimi sprawami.