Stosowanie kropli do uszu u kota
Śmiesznie proste czynności mogą urosnąć do rangi problemu, jeśli niewłaściwie się je wykonuje. Jedną z takich czynności jest wpuszczanie kropli do uszu.
Małżowiny uszne kota są stosunkowo małe i bardzo ruchliwe. Jeżeli uda się kilka kropli wpuścić szybko do uszu przytrzymywanego z trudem kota, może on wyrwać się nam nagłym skokiem, wyciągając przy okazji nitki z naszego swetra. Potem zaś gwałtownie i energicznie potrząsa głową, a krople drogiego leku rozpryskują się, zostawiając tłuste plamy na jasnych spodniach, na perskim dywanie, a nawet na zasłonach.
Trzeba więc postępować spokojnie i ostrożnie, a wówczas nawet jedna osoba podoła temu zadaniu. Krople trzeba ogrzać w ręku lub w kieszeni spodni. Następnie założyć fartuch, wziąć kota na kolana i delikatnie, lecz zdecydowanie tak obrócić jego głowę, aby jedno ucho było skierowane do góry. Małżowinę uszną należy kciukiem lekko odciągnąć ku tyłowi, bez pośpiechu wprowadzić krople do szeroko otwartego przewodu słuchowego, a następnie szybko odstawić buteleczkę i zastosować masaż nasady ucha. Masaż zapewnia dokładne rozprowadzenie leku głęboko w uchu, powinien też odwieść kota od zamiaru potrząsania głową. Powinno się go wykonywać tak, aby sprawiał kotu przyjemność, gdyż jednorazowe zastosowanie leku nie wystarczy. Jeśli zaś zabieg będzie przyjemny, kot nie będzie się przed nim wzbraniał.
W ten sposób beż pomocy drugiej osoby można wpuścić kotu krople do ucha; w razie potrzeby można odciągnąć małżowinę uszną do tyłu.