GDY PIES SZALEJE POD DRZWIAMI

Sprawdzony sposób, na opanowanie emocji psiaka

O niektórych psach mówi się, że są skuteczniejsze niż najlepszy alarm antywłamaniowy. Wystarczy, że ktoś przejdzie obok drzwi, a Burek czy Reksio zaczynają serenadę – kombinację wycia i szczekania. 

Zaczyna się skakanie pod drzwiami i kręcenie się w kółko, niczym w tańcu. Sytuację potęguje dźwięk dzwonka do drzwi, a wszyscy sąsiedzi już wiedzą, że odwiedzili nas goście. Jak uspokoić tak mocno podekscytowanego psa?

Kto tu jest liderem?

Pół biedy, jeśli pies radośnie szczeka i liże gości po rękach na powitanie. Prawdziwy problem jest wtedy, gdy chce ugryźć. To najbardziej widoczny znak, że trzeba zacząć działać. Przede wszystkim – przypomnieć Ciapkowi, kto tu jest liderem tego stada.

Jeśli Azor nie chce wpuścić do gości do domu lub wydaje się selekcjonować gości przy drzwiach, to jest niemal pewne, że to on czuje się panem domu. Innym wyjaśnieniem może być problem psa z kontrolowaniem emocji oraz nieumiejętność przejęcia kontroli nad sytuacją przez właściciela.

Ustalanie hierarchii w stadzie, warto zacząć od prostych ćwiczeń, które pomogą czworonogowi się opanować. To np. nauka wykonywania komendy “siad” w porze obiadu, by pies spokojnie poczekał na swój posiłek. Może być to także “waruj” tuż po założeniu obroży, a przed wyjściem na spacer.

To na pewno się uda

Do głównego szkolenia wzorowego zachowania pod drzwiami potrzebne będą ulubione przekąski Szarika oraz… dyktafon. Nagraj dźwięk dzwonka i odtwarzaj je podczas treningu. Kiedy pies zacznie szaleć jak zawsze, odprowadź go do legowiska wypowiadając równocześnie komendę “na miejsce” lub np. “do budy”. Gdy dojdziecie do legowiska, wręcz mu nagrodę. Owczarek niemiecki to bardzo inteligentny pies, z pewnością załapie o co chodzi i gdy tylko zadzwoni dzwonek, pobiegnie do swojego leża!

Wskazówka: nigdy nie szarp, nie bij, ani nie krzycz na psa. W ten sposób możesz wyłącznie stracić jego zaufanie. Zwierzak może także stać się lękliwy, a w konsekwencji także agresywny.