Obudzili się w łóżku z obcym psem.
Pies przeszedł dwie mile, wszedł do obcego domu, a potem do łóżka, żeby się przytulić.
Jimmy i Julie zazwyczaj mają jednego ze swoich trzech psów w porze snu, więc nie obudził ich pies, który się do nich przytulił. Pies, o imieniu Nala, należał do „sąsiada” i uważa się, że przemknął przez drzwi domu, aby schronić się przed burzą. Nala zdołała przemknąć obok trzech psów państwa Johnsonów: Zeppelina, Hollisa i Jupitera, które spały spokojnie między godziną 3 a 6 rano.
Jimmy powiedział: „Moją pierwszą reakcją był strach – Nala to duży pies, mieszaniec Pitbulla i Labradora. Kiedy próbowałem wyciągnąć spod niej kołdrę, zrobiła się trochę nadąsana i nadęta, i wciskała we mnie pysk. Szybko zorientowałem się, że była po prostu przyjazna i przytulna. Obudziłem Julię, aby zapytać ją, czyj pies jest w łóżku, na co odpowiedziała, że nie mam pojęcia. Moja żona jako pierwsza wstała z łóżka i próbowała ją podnieść, ale nic z tego nie wyszło i widać było, że nie chce wstać. Nadal ją przytulałem i spałem z nią przez kolejne trzy lub cztery godziny”.
Nala pobiła rekord w ignorowaniu przestrzeni osobistej.