Również w Europie polowały niegdyś stada lwów. Istniała nawet szczególna forma przystosowana do życia w epoce lodowcowej – lew jaskiniowy, który wymarł 12 000 lat temu. Jeszcze 300 lat p.n.e. Iwy żyły w Grecji. Obecnie jednak „król zwierząt” zamieszkuje wyłącznie Afrykę.
Oprócz rysia na naszym kontynencie występuje tylko jeden gatunek z grupy małych kotów – żbik. Zamieszkuje on spory teren od zachodniej Europy po Azję. W Afryce i na Półwyspie Arabskim żyje gatunek o jeszcze mniejszych rozmiarach – kot nubijski.
Dzikie koty łatwo przystosowują się do warunków – zamieszkują stepy, pustynie, tereny porośnięte sitowiem oraz lasy. Spotkać je można nawet na wysokości ponad 2000 metrów. Późną wiosną i na początku lata pantery śnieżne (irbisy) podążając śladami koziorożców i górskich owiec przekraczają granicę wiecznych śniegów. Spotyka się je wtedy nawet na wysokości 6000 m n.p.m.
Dzikie koty żyjące w stepie mają zazwyczaj ubarwienie żółtawoszare w cętki, natomiast te z europejskich lasów – żbiki – są maści rudawoszarej z czarnymi poprzecznymi pręgami. Dzięki takiemu umaszczeniu są niewidoczne wśród konarów. Z wyglądu przypominają kota domowego, podobnie też się odżywiają: myszami, młodymi zającami i dzikimi królikami, ptakami i większymi owadami. Dorosłe koty, szczególnie samce, osiągają ciężar do 18 kilogramów. Na ogół są samotnikami, tylko w okresie rozrodu łączą się w pary. Ich partnerami bywają czasem koty domowe. Żbiki mają potomstwo tylko raz w roku. Kocięta pozostają z matką przez około 4 miesiące.
Niegdyś żbiki były uważane za szkodniki i podobnie jak inne gatunki kotów tępione – również dla pięknego futra. Obecnie są objęte ochroną gatunkową. W Polsce spotkać je można w Beskidzie Zachodnim, w Tatrach, Pieninach i Bieszczadach.
Niestety, zasięg ich występowania stale się kurczy – winę za to ponoszą: dewastacja środowiska i kłusownicy, którzy nie przestrzegają przepisów ochronnych.