Pies na przechowaniu
Oddanie psa na przechowanie następuje zazwyczaj z trzech podstawowych powodów. Najbardziej oczywistym i zarazem łatwym do przewidzenia są wakacje całej rodziny. Czasami oddaje się z domu suki w okresie cieczki, aby uniknąć ich przypadkowego, niepożądanego pokrycia. Trzeci powód to choroba właściciela, który nie ma nikogo bliskiego.
Pies, przy planowaniu wyjazdu na wakacje, jest często pomijany. Tymczasem pierwszym zagadnieniem, które należy omówić przy projektowaniu wakacji nie powinno być ustalenie dokąd jechać, lecz – kto pojedzie. Należy pamiętać, że pies też jest członkiem rodziny.
Jeżeli planujemy wakacje za granicą, musimy pamiętać, że w Wielkiej Brytanii, w Norwegii i Szwecji obowiązuje wielomiesięczna kwarantanna. Dokądkolwiek się wybieramy, trzeba zadecydować, czy zabieramy psa na wakacje, czy nie. Jeżeli nie, przygotowania do oddania psa należy poczynić zawczasu.
Pozostawienie psa samego w pustym domu nie jest godne polecenia nawet wówczas, gdy dobry sąsiad lub przyjaciel go nakarmi i wyprowadzi na spacer. Brak wyobraźni właściciela psa może spowodować, że po powrocie zastanie on zniszczone wnętrze. Można w ten sposób stracić też przyjaźń i życzliwość najbliższych sąsiadów, udręczonych wielogodzinnym wyciem i szczekaniem.
Nawet jeśli uda się uprosić kogoś z sąsiedztwa, aby wziął psa do siebie, nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ każdy obcy pies w domu stanowi poważny kłopot, z którego sąsiad może nie zdawać sobie sprawy.
W niektórych miastach problem jest rozwiązany, ponieważ istnieją pensjonaty dla psów z fachową i troskliwą obsługą.
Inni radzą sobie korzystając z ogłoszeń w prasie. Opiekują się cudzymi zwierzętami pod czas nieobecności właścicieli i dzięki temu w czasie urlopu mogą liczyć na wzajemność.