Wizyta u hodowcy
Decyzja o zakupie psa w hodowli daje nam możliwość zastanowienia się i optymalnego wyboru. Błędem w tej sytuacji jest zabranie ze sobą dzieci, ponieważ będzie to raczej okazja do obserwacji zachowania własnej rodziny, podczas gdy naszym zamiarem jest obserwacja szczeniąt i ich środowiska. Zazwyczaj też trudno wówczas wybrać właściwe szczenię: najczęściej każdy z członków rodziny ma inne zdanie.
Odwiedziny w kilku hodowlach pozwalają wyrobić sobie opinię o tym, jak dba się w nich o psy. Pierwsze wrażenia są zwykle najistotniejsze. Nie możemy się spodziewać, że w hodowli psów będzie czysto jak w sali operacyjnej, ale trochę doświadczenia pozwoli nam wkrótce odróżnić umiarkowany nieporządek zapracowanej hodowli od bałaganu i zaniedbania źle prowadzonego „przedsiębiorstwa”.
To samo dotyczy zachowania się psów i szczeniąt. Jest zupełnie naturalne, że psy witają odwiedzających szczekaniem, ale irytuje, gdy harmider utrudnia rozmowę.
Jeśli większość psów wygląda zdrowo i dobrze, zachęca to do kupna.
Nawet gdy parę osobników wygląda staro, nie powinniśmy być tym zaniepokojeni – wskazuje to na długowieczność rasy
i jest dla nas sygnałem pozytywnym. Jeśli jednak nie widać żadnego młodego, zdrowego psa w całej hodowli, lepiej w porę zrezygnować z zakupu.
Trzeba się dowiedzieć, w jakim wieku są pokazywane nam szczenięta, ponieważ wzięcie pieska, który nie ukończył 2 miesięcy, może wiązać się z pewnym ryzykiem. Ważne jest też obejrzenie rodziców szczeniaka przede wszystkim po to, aby się zorientować, jakie jest ich usposobienie. Matka może być w nieco gorszym stanie po odkarmieniu miotu szczeniąt. Nie powinno to być jednak większą przeszkodą w ocenie jej charakteru.
Szczenię rasowe – po rodowodowych rodzicach – powinno otrzymać metrykę: ma to znaczący wpływ na cenę. Hodowcy są zobowiązani do poinformowania, jakie szczepienia ochronne zostały już zrobione, a jakie zostały do uzupełnienia. Jeżeli są jakieś wątpliwości lub niejasności w tej kwestii, należy przyjąć, że szczenię nie jest należycie zabezpieczone przed chorobami i przeprowadzić wszystkie szczepienia.
Nie trzeba mieć wiele doświadczenia, aby zauważyć, czy szczenię tryska zdrowiem, czy też wygląda na chore. Może ono jednak robić nie najlepsze wrażenie i zachowywać się niepewnie. kiedy weźmie je obca osoba. Również matka może się wydawać zaniepokojona. Dlatego lepiej jest oglądać szczenię bez suki i unikać przy tym zbyt dużego zamieszania.
Nie zawsze najsłuszniejsze jest wzięcie szczenięcia, które pierwsze do nas podbiegnie, chyba że chcemy mieć potem dorosłego psa zachowującego się podobnie. Również wybór tego pieska, który chowa się w najciemniejszym kącie, jest błędem, bo takie zachowanie świadczy o tym, że małe nie jest dobrze zżyte z pozostałymi szczeniakami.
Nie jest też słuszne wybranie malca, który budzi nasze współczucie. Wzięcie szczenięcia z litości może przysporzyć w przyszłości wielu kłopotów.
Zabierając szczenię do domu musimy wiedzieć, czym było żywione od czasu zakończenia karmienia przez matkę. Otrzymanie od hodowcy dokładnej informacji na ten temat jest bardzo pożyteczne, nawet jeśli planujemy zupełnie inny sposób żywienia. Gwałtowna zmiana jadłospisu może spowodować zakłócenia w trawieniu i dlatego każdy nowy pokarm trzeba wprowadzać stopniowo. Informacje na temat metod żywienia szczeniąt można uzyskać od lekarza weterynarii.